Gimnazjaliści z powiatu opatowskiego i spoza jego granic tłumnie przybyli do Zespołu Szkół Nr1  w Opatowie, aby w ramach „Dnia Otwartego” obejrzeć szkołę i zapoznać się z ofertą edukacyjną na rok szkolny 2016/2017. „Liczba uczniów odwiedzających szkołę tego dnia przeszła moje najśmielsze oczekiwania – powiedziała Magdalena Gdowska, dyrektor szkoły – młodzież w kilku turach oglądała placówkę, gdyż jednocześnie wszyscy nie pomieściliby się w naszym, jak by nie było, obszernym budynku. Cieszy mnie tak duże zainteresowanie szkołą, którą mam zaszczyt kierować. Wierzę, że spośród niezwykle bogatej oferty edukacyjnej każdemu uda się wybrać kierunek kształcenia po linii jego zdolności i zainteresowań”. Gimnazjaliści mieli okazję podpatrzeć, jak funkcjonują na co dzień poszczególne typy techników, szkoła zawodowa i liceum. „żywieniówka” serwowała przekąski własnej produkcji, „mundurówka” popisywała się sprawnością fizyczną, „rolnicy” pokazali, jak obsługiwać sprzęt polowy, zaś mechanicy czarowali umiejętnością naprawy samochodów i wraz ze swymi nauczycielami zorganizowali dla gimnazjalistów kiełbaski pieczone na grillu. Nie obyło się też bez praktycznej lekcji hotelarstwa. W specjalnie zainscenizowanym „pokoju hotelowym” oraz „recepcji” młodzi adepci hotelarstwa pokazali, co znaczy dobrze zaopiekować się gościem, aby zawsze wracał do tego jedynego hotelu.

„Jeszcze się waham między liceum mundurowym a technikum żywieniowym – wyznała gimnazjalistka z Klimontowa – ale już wybrałam szkołę. Jak mogłoby być inaczej, tu uczy się moje rodzeństwo i „Szkoła na Górce” wpisała się w tradycję rodzinną”. „W przyszłości będę nowoczesnym rolnikiem, chcę korzystać z unijnych dotacji – dodał Patryk z opatowskiego gimnazjum - kolega mówił, że nie ma lepszej szkoły niż ta”. Goście obejrzeli również inscenizację, na którą złożyły się scenki obrazujące nauczane w szkole zawody. Gospodarze pokazali, że uczniowie w „Szkole na Górce” mają do siebie dystans.